Coraz większe upały skłaniają każdego z nas do spędzania wolnego czasu (lub czasu pracy!) na zewnątrz. Taras przy domu lub balkon w bloku to idealne miejsce, w którym można cieszyć się słońcem, a inspiracji do efektownego zaaranżowania tych przestrzeni nie brakuje.
Pierwszy krok: podłoże. W jakim jest stanie?
Zanim rozstawimy leżaki i doniczki z wymyślnymi roślinami, warto zadbać o zabezpieczenie podłoża. Wszystko po to, by letniego sezonu nie zakończyć… jesiennym remontem. Jeśli przed rozpoczęciem błogiego lenistwa zamierzamy przeprowadzić małą renowację podłogi balkonowej lub tarasowej, pamiętajmy o kilku ważnych sprawach! Podłoże pod nowe płytki powinno być suche, wytrzymałe, nośne i stabilne, a także wolne od pyłów i zabrudzeń. – Podkład, na którym chcemy położyć nowe płytki musi zostać wyrównany, bez rys i dziur. Przy budżetowych metamorfozach balkonów warto użyć produktu „2w1”, np. SikaCeram-213 Extra, który nie tylko pozwoli skorygować nierówności podłoża nawet do 10 mm, ale także posłuży jako odporny na wodę i warunki atmosferyczne klej do płytek – mówi Krzysztof Szulim, ekspert Sika Poland. Nie należy także zapominać o hydroizolacji. Przecieki, zawilgocona konstrukcja balkonu lub tarasu, czy sezonowe przemarzanie miejsc styku podłoża ze ścianą mogą doprowadzić do przedostania się wilgoci również do wnętrza budynku i zagrzybienia pomieszczeń. Tu także możemy użyć produktu „2w1” – kleju do płytek, który będzie stanowił od razu izolację przeciwwodną. Tymi cechami charakteryzuje się SikaBond-T8, który ponadto poprawia izolacyjność akustyczną podłoża.
Drugi krok: wyposażenie. Wybierz rozsądnie.
Poczynając od płytek, przez meble, kończąc na roślinach na balkon lub taras – zawsze wybierajmy te, które przeznaczone są do użytkowania na zewnątrz. Drewniana podłoga, która sprawdza nam się w salonie niekoniecznie będzie odpowiednia na taras – może okazać się nieodporna na warunki atmosferyczne i szybko się zniszczyć. To samo dotyczy mebli, które poza brakiem odporności na deszcz mogą okazać się… niepraktyczne. Fotele z wygodnymi poduchami będą bardzo efektowne, ale ustawione np. pod drzewem, z którego z czasem zaczną spadać dojrzałe owoce (np. wiśnie) może poskutkować niekończącą się walką z plamami na tapicerce. Zwróć uwagę także na nóżki tarasowego stolika i ławek – jeśli są cienkie i wykonane z metalu, warto podkleić je miękkim filcem, aby nie rysowały podłogi przy przesuwaniu. Jeśli zaś chodzi o rośliny to przed zakupem konkretnych rodzajów dowiedzmy się, jakie preferencje ma każda z nich, np. czy lubi duże nasłonecznienie, czy raczej cień. Warto oszczędzić sobie rozczarowania, jakie wyniknie z szybko usychających roślin, które miały zdobić nasz balkon lub taras.
Krok trzeci – bezpieczeństwo. Pamiętajmy o zabezpieczeniach!
To element, o którym w pogoni za modą i efektem wizualnym często zapominamy, urządzając miejsce relaksu. Letnia pogoda potrafi zmieniać się z minuty na minutę, a my nie zawsze jesteśmy w pobliżu, by szybko na to zareagować. Dlatego wychodząc z domu warto zabrać z tarasu lub balkonu wszelkie mniejsze elementy, które mogą zostać porwane przez wichurę. Niezabezpieczone doniczki spadające z wysokiego balkonu wprost na chodnik to śmiertelne niebezpieczeństwo dla przechodniów! Podobnie rzecz ma się z otwartym ogniem. Lampiony i świece tworzą wieczorem niepowtarzalny nastrój, ale zanim je zapalimy upewnijmy się, że w ich pobliżu nie ma nic, co mogłoby niepostrzeżenie zająć się od ognia. Nigdy także nie zostawiajmy niezgaszonych świec (i grilli!) na noc, bez nadzoru. W zakresie bezpieczeństwa należy pamiętać także o… dzieciach i zwierzętach. Dyskretna siatka zabezpieczająca balkon przed wyskoczeniem zwierzaka, czy barierka w drzwiach tarasowych, która ustrzeże malucha przed samodzielnym wyjściem na zewnątrz nie zepsują specjalnie estetyki miejsca, za to z pewnością zaoszczędzą nam wiele stresu!